Niech się święci 3 Maja

Redaktor Mariusz Wolański: Przed nami Święto 3 Maja. Bardzo ważne święto. Jedno z najważniejszych w historii naszego narodu.

Edward Stępień: Tak, bo wiąże się z Konstytucją 3 Maja, która miała na celu powstrzymanie upadku I Rzeczypospolitej. Może sobie nie zdajemy sprawy, że Sejm I Rzeczypospolitej uchwalał nie ustawy, ale konstytucje. Mamy setki konstytucji w historii, które były wydrukowane jako Volumina Legum i te ustawy sejmowe były nazywane konstytucjami. Ale Konstytucja 3 Maja ma szczególny charakter, ponieważ ona dotyczyła ogółu najważniejszych spraw Rzeczypospolitej. Przede wszystkim chciano w Konstytucji 3 Maja odciąć się od wpływów mocarstw zewnętrznych i dlatego wprowadzono w Konstytucji 3 Maja monarchię dziedziczną. Z góry wyznaczano, kto, jaka rodzina ma sprawować władzę. Chciano w ten sposób uniemożliwić wpływ obcych dworów, jak się wtedy mówiło, które wtrącały się w elekcje królów Polski, na bieżące sprawy Rzeczypospolitej. Poza tym zlikwidowano również liberum veto. Ja akurat jestem autorem rozprawy magisterskiej pod tytułem ,,Liberum veto” i generalnie oceniam tę instytucję jako pożyteczną ze względu na charakter demokratyczny, który miała. Natomiast ona się wykoślawiła. Instytucję liberum veto zaczęto wykorzystywać do celów sprzecznych z samą jej ideą. W szczególności zauważono, że w XVIII wieku bardzo chętnie sięgały po liberum veto obce mocarstwa, a głównie Rosja. Carowie rosyjscy poprzez swoich popleczników wpływali na dzieje Rzeczypospolitej. Opłacano popleczników. Muszę się podzielić konstatacją, że najlepiej opłacanym człowiekiem przez carat rosyjski był niestety nasz ostatni król, Stanisław August Poniatowski. Według wyliczeń suma łapówek, które otrzymał, to na dzisiejsze pieniądze 2 miliardy złotych. Data uchwalenia Konstytucji 3 Maja oczywiście była świętem w okresie międzywojennym i zaraz po II wojnie światowej. Komuniści nie zdecydowali się na zlikwidowanie Święta Konstytucji 3 Maja. Formalnie zostało zniesione dopiero w 1951 roku, ale od samego początku ludzie w Polsce uważali, że obchodzenie Święta Konstytucji 3 Maja sprzeciwia się Związkowi Radzieckiemu, gdyż ta konstytucja była wymierzona w carat rosyjski. Władze komunistyczne dostrzegały to zagrożenie, że ta sama idea, która legła u podstaw uchwalenia Konstytucji 3 Maja, to oręż w walce przeciwko Związkowi Sowieckiemu.

Mariusz Wolański: Ale to okazało się w rzeczywistości naiwne, ta próba zmarginalizowania Święta Konstytucji 3 Maja, bo to się nie powiodło po prostu.

Edward Stępień: Oczywiście, że się nie powiodło, chociaż mało kto wie, że w 1946 roku odbyły się potężne demonstracje rozpędzone przy użyciu wojska w wielu miastach, głównie w Krakowie i zginęło co najmniej 20 osób w trakcie tych demonstracji. Ja za swoich czasów studenckich pamiętam, w jaki sposób my obchodziliśmy Święto Konstytucji 3 Maja.

Mariusz Wolański: Przypomnijmy w takim razie.

Edward Stępień: Studiowałem w latach 1974-1979 i mieliśmy w głównym budynku taką gablotę dla spraw studenckich, i w przeddzień 3 maja wszystkie ogłoszenia, które zazwyczaj były w tej gablocie, były usuwane i zawisał portret Marszałka Piłsudskiego, oczywiście w biało-czerwonych barwach. Natomiast wszyscy studenci, którzy zachowywali się patriotycznie, a było co najmniej 90% takich studentów, ubierali się w sposób jak najbardziej odświętny, a więc garnitury, białe koszule, krawaty, koleżanki studentki białe bluzki, granatowe spódnice. Wyglądaliśmy po prostu odświętnie i to budziło niezadowolenie pewnych osób.

Mariusz Wolański: Ale to była bardzo sprytna demonstracja. Taka z klasą można powiedzieć.

Edward Stępień: Drugi raz powtarzaliśmy to zawsze na 11 listopada. Te dwa święta były przez komunistów nieuznawane.

Mariusz Wolański: A jak było w Kołobrzegu, bo Pan jest, tak jak Pana przedstawiłem, kronikarzem Solidarności. Jak to było w tym czasie, kiedy ten ruch Solidarności w Kołobrzegu się tworzył?

Edward Stępień: W 1981 roku Solidarność postanowiła obchodzić Święto 3 Maja i zorganizowała faktyczne uroczystości w tym dniu. Składano kwiaty, odprawiono mszę. 3 maja to jest również święto kościelne – Matki Boskiej Królowej Polski. Zorganizowano święto we współpracy z ratuszem, a więc z ówczesnym naczelnikiem miasta, wtedy to był Pan Roszkowski. Obchody były bardzo uroczyste. Władza się włączyła, nawet komitet partyjny nie miał nic przeciwko temu. Zupełnie inaczej było następnego roku, a więc już po wprowadzeniu stanu wojennego. W Kołobrzegu wprawdzie w tym dniu nie było manifestacji, natomiast w całej Polsce we wszystkich większych miastach odbyły się bardzo duże manifestacje, które były siłą rozpędzane. Kilka osób zginęło przy tym rozpędzaniu. Ogromna liczba osób trafiła do więzień. W Koszalinie taka manifestacja była 1 maja i później 3 maja. Nastąpiły liczne aresztowania i internowania – właśnie 3 maja. Między innymi 3 maja 1982 roku została internowana I Senator Pani Cwojdzińska. W tym miejscu chciałbym ją pozdrowić i życzyć wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia, bo jest to osoba niezmiernie dla naszego regionu zasłużona.

Mariusz Wolański: Dziś patrząc na nasze miasto, na Kołobrzeg, na region, jesteśmy regionem patriotycznym. Obchodzimy, świętujemy, kultywujemy te wszystkie rocznice. Dziś, patrząc na to z perspektywy, wydaje się wręcz niewyobrażalne, że komuniści chcieli tak zmarginalizować Święto 3 Maja.

Edward Stępień: Przede wszystkim chyba dlatego, że oni w żadnym wypadku nie byli patriotami. Byli oni ludźmi, którzy poszli na współpracę z okupantem. Tak jak w Norwegii Quisling czy w innych krajach ci, którzy szli na współpracę z hitlerowskim najeźdźcą, tak ta grupa poszła na współpracę z sowieckim najeźdźcą. Trudno się dziwić, że nie dbali o interesy Polski, tylko bardziej na sercu leżały im interesy Związku Sowieckiego. Miałem kolegę, który równolegle ze mną studiował na Uniwersytecie Łomonosowa w Moskwie i na zajęciach z historii wykładowca przekonywał studentów z pełną powagą, że rozbiory polskie – co się wiąże z Konstytucją 3 Maja – były jak najbardziej konieczne i słuszne. Co więcej, jeżeli Państwo będziecie mieli kiedykolwiek okazję zapoznać się z tekstem traktatów rozbiorowych i z tekstem umowy o przyjaźni i wzajemnej współpracy pomiędzy PRL a Związkiem Radzieckim, to zauważycie, że te dwa akty, zarówno rozbiorowy, jak i ten o współpracy, są bardzo zbliżone w treści. To była przyczyna, dla której Konstytucja 3 Maja nie mogła funkcjonować w PRL-u.

Mariusz Wolański: Nie obchodzimy, nie świętujemy w tej chwili, ale to tylko ze względu na epidemię, ale miejmy nadzieję, że już następnym razem, za rok, Święto Konstytucji 3 Maja będzie obchodzone tak, jak na to zasługuje.

Wyemitowano 1.05.2021 r.

Napisane przez:

Zostaw komentarz

Musisz być zalogowany aby komentować.