Z ławy obrońcy i kibica (86) – Energa Kotwica wchodzi do Ekstraklasy

Energa Kotwica wchodzi do Ekstraklasy

Taki jest ambitny plan, który chce zrealizować nowy zarząd koszykarskiej Energi Kotwicy w ciągu najbliższych dwóch lat. W tym roku walka o czołowe lokaty, a w przyszłym awans.

 

Czy uda się go zrealizować? – Tego oczywiście nie wiadomo, ale jeżeli prowadzimy zespół to musimy walczyć o zwycięstwo, a nie okupować dół tabeli. Ostatni sezon przerwany przez COVID-19 był w sposób oczywisty nieudany. Walne Zgromadzenie Członków, które odbyło się 8 czerwca 2020 roku zajęło się przede wszystkim szczegółową analizą poprzednich sezonów. Dyskusja była prowadzona w spokojnym tonie i bardzo merytorycznie, a dotyczyła przyczyn złych wyników sportowych. Przede wszystkim zarząd nie miał komfortu pracy, gdyż przepływy pieniężne były bardzo nieregularne. Spowodowało to między innymi, że początek przygotowań do sezonu 2019/2020 rozpoczął się z opóźnieniem. Skandaliczna była postawa większości zawodników, którzy na początku sezonu byli całkowicie nieprzygotowani do treningowego wysiłku, a wyniki sprawdzianu wytrzymałościowego były zatrważające. Znaczna część zebrania poświęcona była temu problemowi i szukaniem rozwiązań co należy zrobić, aby uniknąć podobnej sytuacji. Dyskusję w tym zakresie podsumował trener Kola Tanasejczuk, który stwierdził, że trener musi w okresie przerwy rozpisać zawodnikom szczegółowy plan treningowy i sprawdzać jego wykonanie. W przypadku, gdy zawodnik lekceważy swoje obowiązki to jedynym możliwym sposobem jest natychmiastowe rozwiązanie kontraktu.

Innym poruszanym problemem był właściwy dobór zawodników do drużyny i sposób zachowania poszczególnych zawodników. Zgromadzeni dostrzegali, że gra drużyny była „miękka” brak było zaciętości i determinacji w grze. Dotychczasowi liderzy w niewystarczający sposób motywowali zespół do ciężkiej pracy. Kilka meczy przegraliśmy dosłownie jednym punktem, albo po dogrywce. Umiejętności poszczególnych zawodników były wysokie, ale nie przekładało się to na wyniki. Głos zabrała Pani Prezydent Anna Mieczkowska, która oświadczyła, że jest bardzo zadowolona z poziomu i rzeczowości dyskusji jak również, że klub potrafił dokonać analizy poprzedniego sezonu i opracować jasny plan działania na przyszłość.  Pani Prezydent oświadczyła również, że jest zbudowana prawidłową działalnością klubu w zakresie rozliczeń finansowych. Poseł Czesław Hoc zwrócił uwagę, że nastąpił odpływ kibiców z powodu słabych wyników, zapewnił że sponsor tytularny Energa będzie finansował działalność sportową klubu, jednakże oczekuje na znaczną poprawę wyniku sportowego.

Czterech członków zarządu uznało, że ponoszą po części winę za zły wynik sportowy drużyny i złożyli pisemne rezygnacje. Należy podkreślić, że wszyscy członkowie zarządu otrzymali absolutorium. W sposób szczególny uhonorowano Romualda Czarneckiego, któremu podziękowano za 30 lat wspaniałej pracy na rzecz kołobrzeskiej koszykówki. Romek obiecał, że nadal będzie doradzał zarządowi korzystając ze swojego jakże bogatego doświadczenia.

Nowy zarząd Energi Kotwicy Kołobrzeg jeszcze w dniu Walnego Zgromadzenia zebrał się na pierwszym posiedzeniu. Oprócz podziału funkcji uzgodniono że trzeba pracować przynajmniej w dwuletniej perspektywie z celem awansu do ekstraklasy. Pierwszą decyzją było ustalenie, że trenerem będzie Kola Tanasejczuk, który otrzymał szansę niezakłóconej pracy przez dwa sezony. Stwierdził on, że należy też budować trzon drużyny, która jest w stanie taki awans wywalczyć. Na dzień dzisiejszy podpisano kontrakty z Filipem Struskim, wysokim zawodnikiem na pozycjach 4-5, ze znakomitym rzucającym Piotrem Robakiem oraz z rozgrywającym  Norbertem Kulonem, który o mały włos nie dołączył do drużyny już kilka miesięcy temu. Niewątpliwie cała trójka to pierwsza piątka drużyny i jej szkielet. Do pierwszego składu kandydują 20 letni Aleksander Załucki, 22 letni skrzydłowy Szymon Pawlak i 24 letni podkoszowy Mateusz Stawiak.  Założenie jest takie, że  mają oni grać w Kołobrzegu co najmniej przez okres 2 lat. Jak dotychczas z zeszłorocznej drużyny pozostał Hubert Kruszczyński. Podpisanych jest w tej chwili 7 kontraktów z koszykarzami. Od kilku tygodni trwają intensywne rozmowy i negocjacje z zawodnikami, których trener Kola Tanasejczuk widzi w swoim składzie. W celu przeprowadzenia selekcji w dniach 22-24 czerwca zorganizowany został camp, na który przybyło kilkunastu zawodników. Uczestniczył w nim nasz młody, bo zaledwie 17 letni,  bardzo obiecujący Tomasz Urban. Z przyjemnością obserwowałem jak stawia zacięty opór Darelowi Harrisowi. Panowie zmierzyli się i Tomek jest niższy od Harrisa tylko 1 centymetr, ale ten junior ciągle jeszcze rośnie. Mam nadzieję, że pod okiem Koli przybędzie mu umiejętności, a jedyną niewiadomą jest czy wykaże odpowiedni upór, determinację i poświęcenie dla koszykówki. Wychowaliśmy kilku innych obiecujących juniorów, którzy będą stanowili uzupełnienie drużyny.

W sierpniu planowany jest obóz przygotowawczy i dopiero po jego przeprowadzeniu będzie można ogłosić jaki jest faktyczny skład drużyny. Jestem przekonany, że ambitne cele będą zrealizowane, kibice wrócą na trybuny i staną się szóstym zawodnikiem.

 

         Adwokat Edward Stępień

 

Napisane przez:

Zostaw komentarz

Musisz być zalogowany aby komentować.