W sobotę 9 grudnia Energa Kotwica pewnie wygrała z Siarką Tarnobrzeg 85:76 prowadząc nawet 23 punktami.

Najbardziej podobała mi się pierwsza kwarta wygrana przez Energę Kotwicę 28:13. Nasza gra była szybka, przy dużej skuteczności. W drugiej kwarcie nasi zawodnicy najwyraźniej przestraszyli się własnej skuteczności, przestali rzucać. Siarka zastosowała obronę strefową, z którą nie mogliśmy sobie poradzić. Goście nabierali coraz więcej pewności i wygrali drugą kwartę 19:14. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:32.

Na drugą połowę nasi wyszli bardzo zmotywowani, poprawiła się skuteczność, jak również gra w obronie. W rezultacie wygraliśmy trzecią kwartę 11 punktami. Kiedy na początku czwartej kwarty zdobyliśmy kolejne dwa punkty, wygrywaliśmy 69:46, a więc 23 punktami. Energa Kotwica uznała, że jest już po meczu, a tymczasem Siarka postanowiła walczyć do końca i w końcówce rzuciła nam 30 punktów. Zamiast więc wygrać wysoko, zwyciężyliśmy jedynie 9 punktami.

Najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie był Szymon Rduch, który zdobył 15 pkt i miał 6 zbiórek, 1 asystę oraz  2 przechwyty. Na 5 prób trzykrotnie trafił za trzy punkty, a więc miał znakomitą skuteczność 60%. Tuż za nim uplasował się Łukasz Bodych (14 pkt) trafiając dwukrotnie za trzy punkty, a ponadto zaliczył 9 zbiórek i 2 przechwyty. Równie dobre zawody rozegrał Patryk Przyborowski (12 pkt, 4 zbiórki) i Szymon Ryżek (11 pkt z czego trzykrotnie za trzy punkty, 3 zbiórki i 1 przechwyt). Dobre zawody rozegrał Paweł Dzierżak, którego tylko na krótko zmieniał Gracjan Dobriański, bowiem Dawid Neumann po kontuzji nie wrócił jeszcze do pełni zdrowia.

W Siarce  Tarnobrzeg najlepszymi zawodnikami byli Paweł Nowicki (18 pkt, 4 zbiórki, 2 asysty i 3 przechwyty), Dawid Rypiński (15 pkt, 3 zbiórki, 1 asysta i 1 przechwyt), Piotr Niedźwiedzki, nasz były zawodnik z okresu świetności (14 pkt, 4 zbiórki, 1 asysta i 2 przechwyty) i Wiktor Sewioł (13 pkt, 4 zbiórki, 1 asysta i 2 przechwyty).

Wszystkim sympatykom koszykówki składam życzenia świąteczne i noworoczne, gdyż następny mecz w Hali Milenium odbędzie się już w nowym roku.

 Edward Stępień