34. Potyczki Lecha Kozery z esbecją – cz. I.

Większość materiałów przeciwko Lechowi Kozerze wytworzonych przez kołobrzeską esbecję zostało zniszczonych. Były to meldunki z podsłuchów telefonicznych oraz niektóre raporty tajnych współpracowników. To co się zachowało tworzy spory tom. Szczególnie imponujące jest zestawienie osób, które donosiły na Lech Kozerę. Byli to tw. „Podróżnik”, „Krzysztof”, „Fala”, „Robert”, „Róża”, „Jan”, „Henryk Kowalski”, „9″, „John”, „Jadwiga”, „Mały”, „Siwy”, „Odys” – łącznie 13 osób udających przyjaciół, a równocześnie pracowicie piszących meldunki. Sprawa przeciwko Lechowi Kozerze nosi kryptonim „Działacz” i jest przechowywana pod sygnaturą IPN Sz 00124/967 w formie mikrofilmu. Każda esbecka sprawa ma powtarzalny układ. Na początku jest wniosek w tym przypadku opracowany przez por. Z. Przybysza, a podpisany przez ppłk A. Makucha, Naczelnika Wydziału II SB w Koszalinie. Wniosek zatwierdził Szef SB płk Józef Pytel. Jako podstawę wszczęcia sprawy wskazano, że Lech Kozera w dniu 29 maja 1981 roku został wybrany Przewodniczącym Komisji Zakładowej „Solidarności” w PŻB w Kołobrzegu. Zarzucano mu, że jako Przewodniczący zajmuje się głównie kolportażem wydawnictw i plakatów o treściach godzących w ustrój PRL oraz sojusze Polski. W dniu 22 października 1981 roku w związku z proklamowaniem strajku przez „Solidarność” zorganizował pikiety przy bramach portu złożone z pracowników Ośrodka Remontowego oraz Stolarni. W czasie pikiety zatrzymał idącego do pracy F. Cupiała, Komendanta Straży Portowej i grożąc użyciem przemocy nie dopuścił go do wejścia na teren portu i podjęcia pracy. We wniosku uznano, że jego cechy osobiste powodują, że w sytuacjach konfliktowych może stać się przywódcą ekstremalnych sił „Solidarności”.

Kolejną stałą częścią akt osoby rozpracowywanej był kwestionariusz zawierający szczegółowe dane osobowe oraz wszelkie informacje dotyczące życiorysu, rodziny, kontaktów towarzyskich, przebiegu pracy, cech charakteru. Z kwestionariusza tego można się między innymi dowiedzieć, że Lech Kozera ukończył filologię polską na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, pierwszą pracę podjął w Wyższej Szkole Nauczycielskiej w Szczecinie jako kierownik działu wydawnictw, natomiast w PŻB w Kołobrzegu początkowo był w Dziale Socjalnym, a później kierownikiem Działu Szkolenia.

Dalszą częścią akt jest plan operacyjnych przedsięwzięć skierowanych przeciwko figurantowi, tj. osobie rozpracowywanej. Przedstawiając sytuację operacyjną, autor planu por. Zdzisław Przybysz podkreślił, że cyt.:

„Od powstania NSZZ „Solidarność” w PŻB był jego aktywnym członkiem. W dniu 29.05.1981 r. podczas konferencji sprawozdawczo – wyborczej L. Kozera wybrany został przewodniczącym Prezydium Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w PŻB. Poprzednio pełnił funkcję członka Komisji Zakładowej. Z chwilą wyboru na stanowisko przewodniczącego uaktywnił swoja działalność. Nie jest to jednak działalność typowa dla związku zawodowego. Polega głównie na negacji i niewybrednych atakach personalnych. Według oceny naszych źródeł, z biegiem czasu jego postawa ewoluowała na pozycje skrajne.

W połowie września br. L. Kozera kolportował na terenie przedsiębiorstwa wydawnictwa i plakaty dotyczące zajęcia przez ZSRR wschodnich terenów Polski w roku 1939, m. in. Biuletynu pt. „Rok 1939″ zawierającego oszczercze treści wymierzone w ZSRR. Pod koniec września br. Grupa Operacyjna Wydziału II w Kołobrzegu wystąpiła z wnioskiem o izolację Lecha Kozery w sytuacji konfliktu społecznego.

W dniu 6 października na spotkaniu z kandydatem na tajnego współpracownika ob. A.Ż. uzyskano informację, że Lech Kozera przekazał do kolportowania na jeden z promów materiały: wydawnictwa NSZZ „Solidarność”, których treści godziły w obowiązujący w PRL porządek prawny. Między innymi była to ulotka autorstwa Jana Lityńskiego pt.: „Kluby Robotnicze – dlaczego winny powstawać”, w której wskazuje on na potrzebę tworzenia nowych form działania, aż do tworzenia partii politycznych i odebrania „monopolu” na władzę Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

W dniu 28 października br. w związku z proklamowanym przez NSZZ „Solidarność” strajkiem powszechnym Lech Kozera sprowokował na terenie przedsiębiorstwa incydenty wymierzone przeciwko działaczom partyjnym i pracownikom administracji. W godzinach porannych zakłócił przebieg zebrania w dziale pracowniczym PŻB, organizowanego przez głównego specjalistę ds. osobowych ob. Z. Synaka. Niezaproszony na nie, wszedł na salę i w ostrej formie zaatakował Z. Synaka żądając nie stosowania nacisków wobec pracowników, którzy zmierzają przystąpić do strajku.”

We wnioskach por. Z. Przybysz zatwierdził, że „biorąc pod uwagę dotychczas zebrane informacje o L. Kozerze należy zatwierdzić, że prowadzi on wrogą, skierowaną w obowiązujący w PRL porządek prawny i ustrój, działalność. Z uwagi na posiadany autorytet oraz cechy osobiste takie jak: elokwencję, dar przekonywania, wyrobienie w działalności społeczno – politycznej, skłonności demagogiczne i agresywność, może stać się w sytuacji konfliktowej przywódcą miejscowych sił ekstremalnych.”

Jako kierunki rozpracowania określono, że należy cyt.:

„1. dążyć do pełnego rozpoznania zakresu, form i metod wrogiej działalności prowadzonej przez L. Kozerę;
2. wykorzystując uzyskane w toku prowadzenia sprawy materiały dążyć do skompromitowania osoby L. Kozery, poderwanie jego autorytetu i zaufania wśród załogi;
3. w sprzyjających okolicznościach podjąć działania, które mogłyby doprowadzić do przerwania lub ograniczenia prowadzonej przez L. Kozerę działalności (np. rozmowy ostrzegawcze, powołanie do odbycia służby wojskowej itp.);
4. we współdziałaniu z Wydziałem Śledczym działać w kierunku procesowego dokumentowania uzyskanych rezultatów.
W kolejnym punkcie planu dotyczącego zakładanych przedsięwzięć ustalono, że należy:
1. kontrolować figuranta poprzez osobowe źródła informacji w celu potwierdzenia posiadanej wiedzy o wrogiej działalności i ustalenia nowych faktów. W tym celu należy przeanalizować posiadane przez Grupę źródła pod względem możliwości dotarcia do figuranta w miejscu pracy i w miejscu zamieszkania. Rozpoznawać osoby z jego otoczenia w celu wytypowania takich, które posiadają możliwości realizacji zadań w stosunku do niego, wytypować i pozyskać tajnego współpracownika;
2. wyselekcjonowanej i nowo pozyskanej agenturze zlecić zadanie zmierzające do ustalenia faktów kolportażu przez L. Kozerę wrogich wydawnictw, podsycania nastrojów niezadowolenia, wystąpień godzących w ustrój PRL i sojusze oraz wszelkich innych działań niezgodnych z obowiązującym w Polsce ustawodawstwem, osiągniętymi porozumieniami społecznymi oraz Statutem Związku;
3. w celu ustalenia kontaktów figuranta, kontroli otrzymywanych i przekazywanych przez niego informacji, zastosować wobec niego kontrolę korespondencji przychodzącej na adres prywatny oraz kontrolę rozmów telefonicznych na numer telefonu w miejscu pracy;
4. stosując w sprzyjających okolicznościach kombinację operacyjną, wykorzystać zebrane w toku rozpracowywania materiały do skompromitowania w oczach załogi, a zwłaszcza członków NSZZ „Solidarność” osoby L. Kozery. W tym celu należy wykorzystać rozdźwięki pomiędzy organizacjami związkowymi „Solidarności” – portowców oraz marynarzy i administracji;
5. wykorzystać w porozumieniu z Wydziałem Śledczym i Prokuratorem Rejonowym w Kołobrzegu uzyskiwane informacje do prowadzenia działań w kierunku ograniczenia lub przerwania działalności figuranta poprzez prowadzenie rozmów wyjaśniających i ostrzegawczych, powołania w momentach niekorzystnie rozwijającej się sytuacji w kraju na ćwiczenia wojskowe, wykorzystywanie niesprzyjających dla figuranta okoliczności do wywierania nacisków zmuszających go do ograniczenia lub odstąpienia od prowadzonej działalności.”

Dokończenie w następnym numerze.

Adwokat Edward Stępień

Napisane przez:

Komentowanie zakończone.