W dniu 11 grudnia (niedziela) o godzinie 1600 w Sali Koncertowej Ratusza w Kołobrzegu odbędzie się wykład profesora Marka Żukowskiego „Łupaszka – Żołnierz Wyklęty”. Wstęp wolny.
Wykład ten odbędzie się w ramach rocznicowego spotkania upamiętniającego ofiary stanu wojennego organizowane przez Stowarzyszenie Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80” i Katolicką Inicjatywę Kulturalną. W czasie tego spotkania wręczymy medale „Za Zasługi dla Wolnej Polski” osobom, które swoją postawą, działalnością i heroizmem przyczyniły się do odzyskania niepodległości.
Major, a obecnie pułkownik Zygmunt Szendzielarz ps. „Łupaszka” to postać niezwykła w naszej historii najnowszej. Przez całe dziesięciolecia PRL-u był w propagandzie komunistycznej synonimem bandyty z AK. Rozgłos ogólnopolski zyskał paradoksalnie dzięki Władysławowi Gomułce, który w przemówieniu po rewolcie marcowej 1968 roku wielokrotnie go wymieniał. W pisanych na zamówienie PZPR lub SB książkach określano go jednoznacznie jako pospolitego bandytę mającego na rękach krew niewinnych ludzi. Za przykład może posłużyć praca zbiorowa pod tytułem „Ojczyźnie i Społeczeństwu – działalność Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa na Pomorzu Środkowym w latach 1945-1984 wydana w Koszalinie w 1985 roku. W książce tej w kalendarium wydarzeń zapisano między innymi:
16 III 1946 r.
„W Białogardzie, we własnym mieszkaniu, zamordowany został przez członków bandy „Łupaszki” Jan Patrycy – aktywista PPR, jeden z pierwszych mieszkańców Białogardu, zatrudniony na stacji PKP.”
16 III 1946 r.
„I sekretarz Komitetu Obwodowego PPR w Białogardzie, Franciszek Kuźmiński, otrzymał list następujące treści: „Wyrokiem Sądu Polowego Armii Krajowej został rozstrzelany Patrycy Jan, czł. PPR, za szkodliwą działalność w stosunku do Narodu Polskiego oraz za szerzenie wrogiej propagandy bolszewickiej. Ostrzegam wszystkich członków PPR przed podobnymi konsekwencjami ich działalności. Rozkazuję sekretarzowi tutejszego Kom. PPR Kuźmińskiemu, w ciągu 48 godzin zwolnić się z zajmowanego stanowiska w Partii”. Podpisał: „ D-ca 5 Brygady Wileńskiej Łupaszka major”.
30 III 1946 r.
„W Koszalinie, we własnym mieszkaniu, zamordowany został przez członków bandy „Łupaszki” inż. Aleksander Cepuszyłow – działacz Polskiej Partii Robotniczej, ławnik Sądu Okręgowego w Koszalinie.”
4 V 1946 r.
„Jan Talpa s. Mari, ur. 1 III 1924 r., pochodzenie robotnicze, żonaty, 1 dziecko, funkcjonariusz PUBP w Drawsku Pomorskim, członek PPR, na stacji PKP Tleń został uprowadzony z pociągu przez bandę „Żelaznego”, wchodzącą w skład oddziału „Łupaszki”, i bestialsko zamordowany. Jego zwłoki odnaleziono po upływie miesiąca w lesie koło miejscowości Wygoda.”
21 V 1946 r.
„Banda „ Łupaszki” dokonała napadu na Posterunek MO i placówkę Bezpieczeństwa Publicznego w Bobolicach w celu odbicia aresztowanych 18 V 1946 r. członków bandy. Zrabowali broń i uprowadzili funkcjonariuszy. Kazmierza Porczyka i Edwarda Stankiewicza zamordowali. Ich zwłoki odnaleziono 1 VI 1946 r.; „wyroki” przy zwłokach głosiły: „ Za zdradę narodu polskiego i wysługiwanie się wrogom…”
Trwająca przez dziesiątki lat czarna propaganda pamięci Łupaszki powoduje do dzisiaj spustoszenie w umysłach. Kiedy zaproponowano nadanie jego imienia jednemu z rond Koszalina podniosły się liczne głosy sprzeciwu dawnych działaczy komunistycznych bądź ich następców. W tym roku odwiedziłem słynną Łączkę, gdzie odnaleziono między innymi szczątki Zygmunta Szendzielarza. Ukryto jego ciało, aby wymazać bohaterskiego żołnierza z pamięci narodu. Stało się inaczej, gdyż pułkownikowi oddano należny hołd i urządzono wspaniały pogrzeb. W czasie tych uroczystości Prezydent Andrzej Duda powiedział:
„65 lat, by przywrócić godność. Ale przywrócić godność nie panu Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce”, on tę godność zawsze miał i nigdy jej nie utracił. A za walkę i bohaterską śmierć dla ojczyzny ma ją na wieki. Ma godność na wieki. Tak jak i jego polegli towarzysze broni. Dziś, po 65 latach, poprzez odnalezienie doczesnych szczątków pana pułkownika, poprzez pamięć o bohaterstwie Żołnierzy Niezłomnych, poprzez te państwowe uroczystości pogrzebowe przywracamy godność Polsce”.
Pan profesor Marek Żukowski jest wybitnym znawcą historii najnowszej i dziejów naszego regionu. Jego wykłady są niezwykle interesujące i odsłaniają tajemnice naszych dziejów. Mamy w Kołobrzegu wyjątkową okazję, aby wzbogacić naszą wiedzę o niezwykłej postaci jakim był „Łupaszko”.
Na zakończenie fragment hymnu V Brygady Wileńskiej:
„Dziś naszym udziałem jest Walka i znój
Przyszłości los czeka nieznany
Za Polskę kochaną prowadzi nas w bój
„Łupszka” nasz wódz ukochany”
Spotkajmy się na wykładzie.
Adwokat Edward Stępień
Zostaw komentarz
Musisz być zalogowany aby komentować.