Kołobrzeg w archiwum IPN – 31 (69). ZASŁUGI DLA WOLNEJ POLSKI

Naród i społeczeństwo, aby rozwijać się musi pamiętać o swojej przeszłości.

Gdy społeczność zapomina o dokonaniach przodków, zatraca zdolność wspólnego działania, gdyż brak jest spoiwa, które łączy ludzi. Te oczywiste prawdy są w Polsce powtarzane od ponad dwustu lat. Z drugiej strony padają hasła „grubej kreski” i „wybierzmy przyszłość”, które niosą ze sobą pogardę dla ludzi, którzy pracowali na rzecz Wolnej Rzeczypospolitej. Dlatego konieczne jest przypominanie lat 80-tych, aby prawda o tamtym czasie przestała być zakłamywana.

Promocja mojej książki „Kołobrzeg – twierdza Solidarności” była zaczynem, który zmobilizował dawną opozycję solidarnościową do wspólnych działań w obronie pamięci historycznej. Powstało Stowarzyszenie Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80”, które za jedno z głównych zadań uznało symboliczne nagradzanie ludzi, którzy swoją postawą, zaangażowaniem, a nieraz heroizmem działali na rzecz niepodległości  i wyzwolenia z pęt komunizmu. Stowarzyszenie ustanowiło własny medal (zaprojektowany przez panią Końko), na którego rewersie widnieje napis: „Za zasługi dla Wolnej Polski”. Medale te od trzech lat wręczamy 13 grudnia 2013 roku. Data ta symbolizuje nie tyle brutalną napaść junty Jaruzelskiego na własny naród i rozjechanie gąsienicami czołgów nadziei na lepszą przyszłość, ale przede wszystkim jest dniem pamięci ofiar stanu wojennego.

13 grudnia 2013 roku o godzinie 1700 w intencji ofiar stanu wojennego w kołobrzeskiej Katedrze zostanie odprawiona msza święta. Bezpośrednio po niej złożymy kwiaty i zapalimy znicze przy tzw. „ołtarzyku” przy Katedrze. Powstał on na wieść o masakrze górników w Kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku. Przez cały stan wojenny było to miejsce symboliczne. Zapalamy tam znicze i składamy kwiaty, aby przypomnieć opór społeczeństwa i pamięć o ofiarach komuny.

O godzinie 1830 w Regionalnym Centrum Kultury w Kołobrzegu Katolicka Inicjatywa Kulturalna i Stowarzyszenie Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80” organizują główne uroczystości. Tym razem chcemy szczególnie wyróżnić wszystkie osoby, które działały w ramach Koszalińsko-Kołobrzeskiego Biskupiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Od wprowadzenia stanu wojennego ordynariusz biskup Ignacy Jeż w sposób energiczny i zdecydowany niósł pomoc i pociechę duchową internowanym  i ich rodzinom. Na szczeblu krajowym w lutym 1982 r. powstał Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Pod koniec 1982 roku rozpoczęto prace organizacyjne mające na celu powołanie podobnego komitetu w naszej diecezji. W pracach tych wyróżniała się pani Gabriela Cwojdzińska., która została koordynatorem ogólnym. Początkowo powstały trzy rejony w Koszalinie, Słupsku i Szczecinku. W ramach komitetu działały zespoły ds. Rodzin i Opieki Prawnej. W początkowym okresie członkowie Biskupiego Komitetu Pomocy monitorowali procesy polityczne, zwolnienia z pracy członków opozycji, udzielali wsparcia finansowego aresztowanym i zwalnianym z pracy. Jedną z istotnych form pracy była działalność patriotyczna-wychowawcza i kulturalna. Biskup Ignacy Jeż okólnikiem nr 1/83 z dnia 5 lutego 1983 roku wydał polecenie zbierania datków w czasie mszy na potrzeby osób prześladowanych. W kościołach ustawiono również stałe skarbonki z napisem „Biskupia Pomoc Społeczna”. Biskupi Komitet zmieniał się w czasie jego funkcjonowania. Na początku 1984 roku w jego skład wchodziły 22 osoby świeckie, a z Kołobrzegu Zofia Szymańska, Elżbieta Garbacz, Leokadia Dybalska (obecnie Bigos) oraz Antonii Nowosadko.

Od samego początku jedną z głównych form pomocy pozbawionym wolności i ich rodzinom były akcje wakacyjne. Polegały one na organizowaniu wypoczynku dzieciom i rodzinom osób uwięzionych bądź opuszczających więzienia i obozy internowania. W 1983 roku na terenie naszej diecezji wypoczywało 388 osób, a w tym 227 dzieci, a w latach następnych przyjazdy były równie liczne. W 1985 roku na terenie Kołobrzegu wypoczywało 30 osób, w Dźwirzynie 7, w Ustroniu Morskim 4, a w Gościnie 12 osób. Organizowano również wczasy w okresie zimowym. Wszystkie pobyty odbywały się w kwaterach prywatnych, a ludzie goszczący opozycjonistów oprócz bezpłatnego zamieszkania zapewniali również wyżywienie. Pani Zofia Szymańska przekazała mi listę osób najbardziej aktywnych. Kwatery na cały sezon ofiarowali małżonkowie Maryla i Andrzej Heciakowie, Janina Karaś, Danuta Kowalczyk-Hetman, Urszula Banach oraz Siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi z Dźwirzyna. Kwatery na 2-3 turnusy użyczyli Sławoj Kigina, Elżbieta Niewiarowska, Ewa Bryl, Łucja Końko, Antoni Nowosadko, Leokadia Dybalska, Elżbieta i Stanisław Thiel z Dźwirzyna, Krystyna Kazaryn, Jadwiga i Jan Zegar, Stanisława Nowik i pani Karlikowska. Doraźnie pomoc świadczyły inne osoby. Należy pamiętać, że w tamtym czasie większość Kołobrzeżan starała się wynajmować kwatery, aby dorobić do głodowych pensji. Oddanie pokoju za darmo stanowiło bardzo duże wyrzeczenie, a jeszcze dodatkowo trzeba było postarać się o jedzenie przy pustych sklepowych półkach i ze skromnymi kartkami na podstawowe produkty. Do Kołobrzegu na wypoczynek przyjeżdżali znani opozycjoniści, jak na przykład Onyszkiewicz z rodziną, rodzina Słowika oraz Kropiwnickiego. Organizowanie wypoczynku dla opozycjonistów i ich rodzin to skromny fragment działalności Komitetu. Pobyt znanych ludzi był okazją do działalności patriotyczno-wydawniczej, kulturalnej i samokształceniowej. Wykład w Kołobrzegu wygłosił Onyszkiewicz. Mecenas Andrzejewski, sława naszej palestry, dawał praktyczne rady jak się zachować w czasie przesłuchań i jak nie dać się zwieść kuszeniom esbeków. Były wykład Stębosza i Kołodziejczyka, a znani aktorzy Katarzyna Łaniewska i Mieczysław Voit recytowali patriotyczną poezję. Najczęściej spotkania odbywały się pod patronatem franciszkanów w ich klasztorze przy ulicy Jedności Narodowej. Uczynność i dobre serce były jak nagorzej postrzegane przez Służbę Bezpieczeństwa. Tak zwane rozmowy ostrzegawcze czy inne szykany były chlebem powszednim osób współpracujących z Koszalińsko-Kołobrzeskim Biskupim Komitetem Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Pani Zofia Szymańska została „obstawiona” tajnymi współpracownikami SB, a jedna nosiła wdzięczny pseudonim „Muszelka”. Antonii Nowosadko został pozbawiony prawa wykonywania zawodu nauczyciela i udał się na emigrację.

W poprzednich latach medale „Za Zasługi dla Wolnej Polski” spośród osób związanych z Biskupim Komitetem Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom otrzymali Sławoj Kigina, Ewa Bryl, Zofia Szymańska, Elżbieta Garbacz, Ewa Końko, Leokadia Dybalska. W najbliższy piątek 13 grudnia medale wręczymy  Urszuli Banach, małżonkom Andrzejowi i Maryli Heciak, Janinie Karaś, Krystynie Kazaryn, Elżbiecie Niewiarowskiej, Antoniemu Nowosadko, Siostrom Franciszkankom Misjonarkom Maryi, Elżbiecie i Stanisławowi Thiel, Jadwidze i Janowi Zegar,  aktywnie angażującym się w niesienie pomocy potrzebującym. Inicjatywa Stowarzyszenia Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80” stanowi pierwszą próbę wydobycia z niepamięci osób, które swoją postawą i codziennym zaangażowaniem przyczyniły się w istotny sposób do odzyskania niepodległości. Gdyby nie praca i zaangażowanie setek tysięcy bezimiennych aktywistów, to nadal tkwilibyśmy w oparach komuny. Uważam, że w pełni zasłużyli na symboliczną nagrodę – medal „Za Zasługi dla Wolnej Polski”.

Honorowymi gośćmi uroczystości są Pani Senator Gabriela Cwojdzińska z Koszalina i Pani Senator Anna Bogucka-Skowrońska ze Słupska. Obie Panie położyły ogromne zasługi dla Biskupiego Komitetu Pomocy. Oprócz wspólnej pracy łączy je doświadczenie internowania i nieustraszone sprzeciwianie się zniewoleniu narodu polskiego. Gabriela Cwojdzińska uczestniczyła jako obserwator w wielu procesach politycznych, z których zdawała relacje Komitetowi. Posłużyło to nagłośnieniu tych procesów, dodanie otuchy prześladowanym, a także zorganizowanie pomocy w opłaceniu grzywien czy też dla rodzin.

Pani mecenas Anna Bogucka-Skowrońska podejmowała się obrony ludzi prześladowanych z powodów politycznych. Występowała w 36 takich sprawach, w tym bardzo głośnych procesach Anny Walentynowicz, Lecha Wałęsy, Bogdana Lisa czy członków władz KOR-u Kuronia, Michnika, Romaszewskiego i Wujca. Broniła też obecną senator z Białogardu Annę Sztark, a w Kołobrzegu Andrzeja Karkoszę, który w 1986 roku rozrzucał ulotki oraz Marka Mazurka, działacza Ruchu Wolność i Pokój.

Jak co roku medale otrzymają także działacze „Solidarności”, który byli w tej organizacji od samego początku, a nawet jak w przypadku Wiesława Rożen jeszcze wcześniej. Pierwszy strajk w Kołobrzegu w sierpniu 1980 roku przeprowadzili pracownicy Kombinatu Budowlanego. W „Fabryce Domów” zastrajkowało 60 pracowników, a wśród przywódców oprócz Henryka Sawickiego, Juliana Kubiaka i Wojciecha Krzewiny był też Wiesław Rożen, któremu medal wręczamy pośmiertnie. Jedną z najprężniej działających organizacji „Solidarności” w Kołobrzegu był Kombinat Budowlany. W tym roku honorujemy kolejnych działaczy z tego środowiska, tj. Leszka Turskiego (również pośmiertnie) oraz Henryka Nowakowskiego. Leszkowi Turskiemu poświęciłem odrębny artykuł. Można jedynie dodać, że w wyniku działalności związkowej był on internowany w Wojskowym Obozie Specjalnym w Chełmnie nad Wisłą. W tym samym obozie wojskowym internowany był również Marek Kołodziej, pracownik „Marony” w Kołobrzegu, który trafił tam, gdyż był bardzo aktywnym działaczem „Solidarności”.

Krzysztof Błażejczyk we wrześniu 1980 roku od podstaw organizował „Solidarność” w swoim zakładzie, tj. w RSW Prasa-Książka-Ruch, a następnie został szefem ponadzakładowej struktury regionalnej skupiającej oddziały w województwach słupskim i koszalińskim. Prowadził intensywną działalność związkową, zajmował się kolportażem i drukowaniem wydawnictw oraz szkoleniami. Po wprowadzeniu stanu wojennego pomagał internowanym zbierając składki. Kolportował pisma i wydawnictwa drugoobiegowe. Na tym polu ściśle współdziałał między innymi z Marylą Rosą, która w okresie legalnej działalności „Solidarności” pracowała w KPT „Bałtywia” w Kołobrzegu.

Postacią niezwykle aktywną w okresie tzw. karnawału „Solidarności” był Edward Padukiewicz – radca prawny, który tworzył od podstaw Międzyzakładowy Komitet Założycielski „Solidarności” w Kołobrzegu. Jako prawnik pomagał w redagowaniu różnych pism i biuletynów, w tym również pisał artykuły do „Gońca Kołobrzeskiego”. Był delegatem na I Zjazd Regionu Pobrzeże i w uznaniu zasług został wybrany do Zarządu Regionu Pobrzeże NSZZ „Solidarność” w Koszalinie jako jeden z dziewięciu Kołobrzeżan.

Jednym z najbardziej prężnych działaczy „Solidarności” nauczycielskiej był Zenon Tomaszewski wówczas nauczyciel w Zasadniczej Szkole Budowlanej w Kołobrzegu. Wchodził w skład Komisji Zakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Kołobrzegu. O jego osobistej odwadze świadczy ujęcie się za pobitym przez ZOMO uczniem Januszem Rosołowskim. W piśmie do Prokuratury Zenon Tomaszewski domagał się wszczęcia postępowania karnego skierowanego przeciwko sprawcom pobicia, którzy wciągnęli ucznia do wozu dowódcy ZOMO pacyfikującej brutalnie manifestantów w dniu 10 listopada 1982 roku.

Jerzy Olszewski z Koszalina miał dwa procesy polityczne z powodu drukowania ulotek i za prowadzenie szeroko zakrojonej działalności związkowej. Również i on był internowany w obozie wojskowym.

Wszystkie wyżej wymienione osoby codziennym niezłomnym zaangażowaniem w ideały „Solidarności” w pełni zasłużyli na przypomnienie ich nazwisk.

W najbliższy piątek 13 grudnia Stowarzyszenie Przywracania Pamięci „Kołobrzeg 80” wręczy kolejne 20 medali. Wśród uhonorowanych są osoby powszechnie znane, jak również skromni ludzie, którzy dotychczas nie byli dostrzegani, a ich dokonania przykrył pył zapomnienia. Chcemy postawić tych skromnych ludzi w świetle reflektorów i powiedzieć – oto są patrioci, którzy walczyli i pracowali dla Wolnej Polski. Odzyskanie niepodległości to nie jest zasługa jednego skoczka, ale zbiorowy wysiłek setek tysięcy skromnie dziś żyjących ludzi. Zasługują nie tylko na pamięć, ale i na wdzięczność.

Poniżej przedstawiam awers i rewers medalu „Za Zasługi dla Wolnej Polski”, a ponadto kilka dokumentów pochodzących ze zbiorów pani Zofii Szymańskiej, tj. regulamin działania komitetu oraz wybrane  podziękowania, jakie spływały na jej adres z całego kraju.

Adwokat Edward Stępień

Napisane przez:

Zostaw komentarz

Musisz być zalogowany aby komentować.