13. Sprawa Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim ”TRAPER”

Sprawa Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim „Traper” była „odpryskiem” głównych spraw prowadzonych przeciwko Markowi Tarce[1], Marianowi Kalecie i innym działaczom „Solidarności” w Szwecji, którzy przerzucali do Polski urządzenia drukarskie, farby, papier, literaturę i pieniądze. Służba Bezpieczeństwa starała się przeciąć trasy komunikacji „Solidarności” z jej przedstawicielami na Zachodzie. Sprawa Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim „Traper” pojawiła się w związku z uzyskaniem od tajnego współpracownika „Johna” informacji, że Wiesław Nowak[2], zatrudniony w Polskiej Żegludze Bałtyckiej jako motorzysta, zamieszkały w Kołobrzegu, utrzymuje bliski kontakt z Markiem Tarką, znanym jako działacz ośrodka dywersyjnego w Malmö[3]. Wniosek o wszczęcie sprawy został ponadto uzasadniony informacją tajnego współpracownika „Jerzego”, że Wiesław Nowak utrzymuje kontakty z Edwardem Wańkiewiczem, działaczem paryskiego ośrodka „Solidarności”, a do spotkań dochodzi we francuskim porcie Les Sables De Olone. Porucznik Służby Bezpieczeństwa Andrzej Hebda stwierdził, że analiza uzyskanych informacji wskazuje na podejrzenie, że Wiesław Nowak może być wykorzystywany w roli łącznika pomiędzy ośrodkami opozycji na Zachodzie a podziemiem w kraju. Wiesławowi Nowakowi założono kwestionariusz osoby rozpracowywanej, a w wykazie osobowych źródeł informacji znaleźli się tajni współpracownicy o pseudonimach „Michał”, „Jerzy”, „John”, „Wojtek” i „Teofil”.

Do akt Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia „Traper” włączono wcześniejsze materiały dotyczące Wiesława Nowaka. W październiku 1985 roku porucznik SB A. Hebda odbył spotkanie z tajnym współpracownikiem pseudonim „John” i sporządził z niego raport. „John” doniósł mu wówczas, że będąc na promie m/f „Wawel” spotkał przypadkowo w Ystad na przystani promowej Marka Tarkę, z którym kiedyś pływał na jednym statku. Tarka poprosił „Johna”, aby przywołał z promu motorzystę Wiesława Nowaka. „John” wszedł na prom i poinformował Nowaka o czekającym na niego koledze. Tajny współpracownik przekazał informację, że Tarka i Nowak pochodzą z Kołobrzegu i razem chodzili do Technikum Rybołówstwa Morskiego. Ponadto „John” stwierdził, że był członkiem komisji wyborczej na promie w czasie wyborów, jakie miały miejsce w dniu 13 października 1985 roku. Siedmiu członków załogi odmówiło brania udziału w głosowaniu, a wśród nich również Wiesław Nowak[4]. Raport ten zainteresował II Wydział SB w Koszalinie, który polecił rozeznać kontakty Wiesława Nowaka i ustalić, czy jest on wykorzystywany do obsługi kanału przerzutowego między szwedzkim ośrodkiem dywersji a opozycją w kraju[5].

W kolejnym raporcie z 18 grudnia 1985 roku tajny współpracownik „John” twierdził, że kilkakrotnie widział Wiesława Nowaka w towarzystwie Marka Tarki w Ystad. W czasie bezpośrednich rozmów Wiesław Nowak nigdy nie wspomniał o spotkaniach z Markiem Tarką. Na zakończenie spotkania porucznik SB A. Hebda nakazał tajnemu współpracownikowi „Johnowi”, aby w dalszym ciągu rozpoznawał kontakty Nowaka z Tarką.[6]

W tym samym czasie zadanie obserwowania Wiesława Nowaka otrzymał również tajny współpracownik o pseudonimie „Jerzy”. Podczas spotkania z oficerem prowadzącym „Jerzy” szczegółowo scharakteryzował Wiesława Nowaka, podając szereg pikantnych szczegółów, które mogłyby posłużyć do szantażu. Tw „Jerzy” określił Nowaka jako osobę bystrą, inteligentną i sprytną, a ponadto że jest skryty, szczególnie w sprawach osobistych. Sugerował też, że Nowak może prowadzić handel alkoholem w obcych portach. Na koniec spotkania oficer SB zlecił podopiecznemu, aby zwrócił szczególną uwagę na kontakty figuranta w obcych portach i rozpoznał charakter tych kontaktów.[7]

W czasie kolejnych spotkań tajni współpracownicy „Jerzy” i „John” stwierdzili zgodnie, że Wiesław Nowak jeździ do Gdyni swoim własnym samochodem marki Fiat 126p, podczas gdy może jeździć tak jak inni członkowie załogi specjalnym autobusem. Mogło to świadczyć, że Nowak chce coś ukryć przed resztą załogi.

Od kwietnia 1986 roku SB zaczęła wykorzystywać kolejnego tajnego współpracownika o pseudonimie „Michał”, który otrzymał zadanie zbliżenia się do Wiesława Nowaka i ustalenie jego kontaktów z Markiem Tarką. Tajny współpracownik „Michał” starał się jak najlepiej wywiązać z postawionych zadań i dowiedział się, że Wiesław Nowak wielokrotnie spotykał się z Markiem Tarką w jego mieszkaniu w Malmö, jednakże nie był w stanie określić, jak przebiegały te spotkania i o czym ze sobą rozmawiali.[8]

Tw „Wojtek”, członek załogi statku, szczegółowo opisywał postawy i zachowania się Wiesława Nowaka w czasie wspólnych rejsów. Z raportu napisanego własnoręcznie przez tw „Wojtka” wyłania się obraz człowieka skrytego, trzymającego się w cieniu i na uboczu. Również i ten tajny współpracownik nie zaobserwował żadnych konkretnych działań figuranta.[9] Doniesienia tajnego współpracownika o pseudonimie „Teofil” koncentrowały się na źródłach pozyskiwania deficytowych materiałów krawieckich do zakładu prowadzonego przez żonę Wiesława Nowaka.[10] Tajni współpracownicy „John” i „Jerzy” informowali swojego chlebodawcę z SB, że Wiesław Nowak wielokrotnie spotykał się we francuskim porcie Les Sables z Edwardem Warnikiewiczem, ale żaden nie był w stanie dowiedzieć się nic konkretnego o przebiegu spotkań. W aktach jest dużo doniesień tajnych współpracowników dotyczących kontaktów Wiesława Nowaka z różnymi osobami, jednakże informacje te miały ogólnikowy charakter i nic konkretnego z nich nie wynikało.

Porucznik SB Andrzej Hebda wykorzystywał w tej sprawie inne możliwości działań operacyjnych. Telefon Wiesława Nowaka był na stałym podsłuchu[11], a wszelka korespondencja listowna była otwierana i sprawdzana. Ta forma kontroli okazała się bezowocna.

Sprawę Operacyjnego Sprawdzenia o kryptonimie „Traper” prowadzono do dnia
10 października 1989 roku. W szczegółowej analizie por. A. Hebda przyznał, że liczne
i różnorodne działania operacyjne nie przyniosły żadnego konkretnego rezultatu i dlatego sprawę zakończono
[12]. W tym czasie od kilku miesięcy premierem był Tadeusz Mazowiecki.


[1] Marek Tarka. Zobacz więcej w biogramie.

[2] Wiesław Nowak, ur. 30.06. 1954 roku w Kołobrzegu, zamieszkały w Kołobrzegu, w 1974 roku ukończył Technikum Rybołówstwa Morskiego, z zawodu rybak, mechanik siłowni okrętowych. W latach 1974-1979 pracownik PPDiUR „Dalmar” w Gdyni, w latach 1979-1983 PPiUR „Barka” w Kołobrzegu, a od 1983 roku motorzysta w Polskiej Żegludze Bałtyckiej.

[3] IPN Sz 00105/465, k. 2. Wniosek o wszczęcie Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim „Traper” z
27 kwietnia 1987 r. sporządzony przez Szefa SB w Kołobrzegu ppłk Władysława Futymę.

[4] Tamże, k. 17-19. Raport ze spotkania z tajnym współpracownikiem pseudonim „John” sporządzony w dniu 25 października 1985 roku przez porucznika A. Hebdę. Tajny współpracownik „John” przekazał pełną listę wszystkich marynarzy, którzy odmówili głosowania. Oprócz Nowaka byli to Janusz Lipa – marynarz, Kazimierz Trybuła – marynarz, Adam Mnich – I mechanik, Tadeusz Nowak – II mechanik, Stanisław Gruba – I elektryk, Tadeusz Piasecki – II elektryk. Raport dotarł do Zastępcy Naczelnika Wydziału II SB w Koszalinie Tomasza Sokołowskiego, który w dniu 25 listopada 1985 roku polecił rozpoznanie związków i przyczyn, które skłoniły wymienioną w raporcie grupę osób do odmowy udziału w głosowaniu, ustalenia ewentualnego inspiratora oraz podjęcie działań dyscyplinujących przez przeprowadzenie rozmów profilaktyczno-wyjaśniających (chodziło o zwykłe zastraszanie), dokonanie przemusztrowań na różne jednostki (aby rozbić grupę), bądź ewentualnie zablokowanie mustrowania (czyli faktycznie pozbawić pracy). Może należy wrócić do tych „sprawdzonych metod”, aby podnieść frekwencję w wyborach?

[5] Tamże, k. 20. Pismo Zastępcy Naczelnika Wydziału II SB w Koszalinie kapitana Tomasza Sokołowskiego z
25 listopada 1985 r. adresowane do Szefa SB w Kołobrzegu.

[6] Tamże, k. 24-25. Raport z dnia 18 grudnia 1985 roku sporządzony przez porucznika SB A. Hebdę.

[7] Tamże, k. 27-28. Notatka służbowa ze spotkania z tajnym współpracownikiem o pseudonimie „Jerzy” z 25 stycznia 1986 roku, sporządzona przez porucznika SB A. Hebdę.

[8] Tamże, k. 34-35. Notatka służbowa ze spotkania z tajnym współpracownikiem „Michał” z 16 kwietnia 1986 roku, sporządzona przez porucznika SB A. Hebdę.

[9] Tamże, k. 44-45. Informacja tajnego współpracownika pseudonim „Wojtek” sporządzona podczas spotkania
z rezydentem o pseudonimie „Krzysztof”.

[10] Tamże, k. 46-47. Notatka służbowa ze spotkania z tajnym współpracownikiem o pseudonimie „Teofil” odbytego 16 lipca 1987 roku.

[11] Tamże, k. 53. Protokół nr 8/88 zniszczenia dokumentów Wydziału T (był to Wydział Techniczny, który prowadził m.in. podsłuchy telefoniczne). Protokół ten potwierdzał, że zniszczono w dniu 12 kwietnia 1988 roku dziewięć komunikatów z podsłuchów prowadzonych od 15 lipca do 6 grudnia 1987 roku.

[12] Tamże, k. 57-58. Analiza Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia o kryptonimie „Traper” oraz k. 8 – wniosek
o zakończeniu sprawy i złożeniu jej do archiwum.

Napisane przez:

Zostaw komentarz

Musisz być zalogowany aby komentować.