Z ławy obrońcy i kibica (96) ,,Prezentacja nie do końca udana”

Odbyła się prezentacja koszykarskiej Kotwicy. Kołobrzeska publiczność mogła po raz pierwszy zobaczyć w akcji nowych zawodników James’a Washington, Pawła Dzierżaka, Patryka Pułkotyckiego, Łukasza Walkowiaka, Łukasza Klawę oraz naszego wychowanka – osiemnastoletniego Jakuba Marchlewskiego. Zawodników tych bliżej przedstawiałem w poprzednim felietonie (,,Czy w tym roku wejdziemy do ekstraklasy?” 4.09. przeczytaj).
Z poprzedniego sezonu pozostali: Szymon Długosz, Mikołaj Kurpisz, Witalij Kowalenko, Damian Pieloch i Piotr Śmigielski, który nadal jest kapitanem. Pierwszym trenerem już trzeci sezon jest Rafał Frank. Jego asystentem jest Sławomir Nowak, którego pamiętamy z jego znakomitej gry w Kotwicy w sezonie 2004/2005, w którym weszliśmy do ekstraklasy. Kierownikiem drużyny nadal jest Grzegorz Bargiel, a masażystą Dawid Grzebiela. Przybyli Adam Bondach i Michał Kaus, którzy zajmują się odnową biologiczną. Przygotowanie fizyczne powierzono Bartoszowi Sprengel. Rozegraliśmy sparingowe spotkanie z MKKS Żak Koszalin. Rozumiem, że był to mecz sparingowy, lecz kołobrzeski kibic może znieść porażkę z każdą drużyną, ale nie z Koszalinem. We wrześniu już raz graliśmy z Żakiem Koszalin i wygraliśmy. Obecnie doznaliśmy porażki 72-83 (13-19, 23-27, 18-21, 18-16). Jak z tego wynika, wygraliśmy z Żakiem tylko jedną kwartę i to nieznacznie. W naszej drużynie najlepiej punktowali Washington 15, Dzierżak 13 i Kurpisz 11. Z młodych zawodników Walkowiak zdobył 8 punktów, Pułkotycki 7 punktów, Klawa 3 punkty. Istotnym osłabieniem Kotwicy był brak dwóch naszych podkoszowych, tj. Szymona Długosza i Witalija Kowalenko. Nad wynikiem nie ma co płakać, bo dopiero mecze ligowe pokażą, jaka jest dyspozycja drużyny. Do poziomu gry naszej drużyny dostosowali się kibice, którzy siedzieli na trybunach ze smętnymi minami. Proponuję żeby się nie martwić. Za tydzień, 24 września o godzinie 18:00 w Hali Milenium (nastąpiła zmiana, gdyż wcześniej zapowiadano, że mecz rozpocznie się o 18:30) pierwsze spotkanie
z WKK Wrocław. Zarząd przygotował dla kibiców miły prezent, gdyż każdy otrzyma klubową koszulkę. Warto więc ubrać się tak, aby można było włożyć ją na mecz. Koszykarze mówili mi, że za tydzień będzie zupełnie inaczej i spodziewają się, że po naszej stronie wystąpi szósty zawodnik, tj. kibice ze swoim gromkim dopingiem.

W Żaku Koszalin zaszły spore zmiany kadrowe, gdyż z poprzedniego roku
z bardziej znanych zawodników pozostali Maciej Szewczyk i Jakub Dłoniak, a nowym nabytkiem jest Mateusz Itrich, który w zeszłym roku bardzo dobrze spisywał się w Kotwicy.

Jestem przekonany, że w sezonie dwukrotnie pokonamy Żaka i zmyjemy plamę z 17 września.

Do zobaczenia 24 września o godzinie 18:00 w Hali Milenium. Kto wygra mecz? Kotwa! Kotwa! Kotwa!

 

Edward Stępień

Napisane przez:

Zostaw komentarz

Musisz być zalogowany aby komentować.